Ważne rady dla tych, którzy kupują złoto po raz pierwszy

Ludzie często kupują złoto jako sposób na ochronę swojego majątku. Jest to szczególnie prawdziwe w czasach niepewności gospodarczej.

Istnieje wiele powodów, dla których cena złota wzrasta. Na przykład ostatnio ceny były niskie, a to prawdopodobnie z powodu podniesienia stóp procentowych przez amerykański Fed. Nie zawsze tak jest, ale generalnie złoto radzi sobie gorzej, gdy stopy procentowe są wyższe. Powodem tego jest to, że inwestorzy czują, że gdzie indziej można uzyskać lepsze zyski, a więc popyt na złoto jest mniejszy.

W Wielkiej Brytanii Bank Anglii znajduje się pod rosnącą presją, by podnieść stopy procentowe, być może już jesienią. To również może wpłynąć na pogorszenie wyników złota.

Ale złoto reaguje na wydarzenia polityczne. Widzieliśmy to już nie raz, szczególnie ostatnio po referendum w sprawie Brexitu i po tegorocznych wyborach parlamentarnych. W obu przypadkach ceny złota gwałtownie wzrosły. Widzieliśmy to również, gdy Trump wygrał wyścig prezydencki.

Analitycy uważnie przyglądają się wydarzeniom na Półwyspie Północnokoreańskim. Seul jest kluczowym światowym centrum finansowym i znajduje się blisko swojego północnokoreańskiego sąsiada. Gdyby ten rynek został dotknięty, miałoby to duży wpływ na światowe gospodarki. Jeśli tak się stanie, spodziewalibyśmy się, że inwestorzy będą szybko kupować złoto jako sposób na ochronę swoich portfeli.

Nikt nie wie również, co się stanie, gdy Wielka Brytania opuści strefę euro. Jeśli dojdzie do zawirowań na rynkach, prawdopodobnie wzrośnie popyt na ten metal.

Inne inwestycje mogą być ryzykowne

Jak widać, ceny złota mogą być bardzo zmienne. To właśnie odstrasza niektórych inwestorów - uważają oni po prostu, że wspieranie metalu jest zbyt ryzykowne. Jednak tak naprawdę inne inwestycje mogą być równie podatne na ryzyko.

Jednym z obszarów, któremu należy się uważnie przyjrzeć, jest branża kredytów samochodowych. Około 90% samochodów na rynku jest sprzedawanych na podstawie wyższych umów kupna-sprzedaży. Innymi słowy, ludzie płacą określoną kwotę spłaty po każdym miesiącu. W końcu całkowity koszt jest zwykle o wiele więcej niż pierwotna cena pojazdu. Kupujący mają wtedy możliwość zakupu samochodu lub przejść na inny plan miesięcznej umowy.

To wszystko jest w porządku w zasadzie, ale są problemy, które są dotyczące. Ostatnie raporty sugerują, że niektórzy dealerzy zachęcają tych, którzy nie mają silnej pozycji finansowej - takich jak nisko opłacani pracownicy, a nawet bezrobotni - do podpisania tych umów. Co się stanie, jeśli nie będą oni w stanie sprostać miesięcznym spłatom. Może to być powtórka z kryzysu kredytów hipotecznych typu subprime. Mogłoby to wywołać efekt domina w odniesieniu do światowych akcji i cen akcji.

Dlatego naszym zdaniem zawsze lepiej jest rozłożyć ryzyko. Sugerujemy, aby w portfelach inwestycyjnych znajdowała się mieszanka akcji, udziałów, nieruchomości i złota. Jako odpowiedzialny dealer radzimy, by złoto stanowiło nie więcej niż 10-15% portfela inwestycyjnego.

Sugerowalibyśmy również szersze spojrzenie na złoto - historycznie złoto zawsze dobrze sobie radziło - więc kupujmy ten metal w perspektywie średnio- i długoterminowej.

Zobacz więcej na https://menni.pl