Rosnący przewrót przeciwko dolarowi amerykańskiemu

Wszyscy słyszeliśmy o nadchodzącym upadku dolara amerykańskiego, ale czy najpotężniejsza i najpowszechniej używana waluta na świecie naprawdę może być zagrożona?

Dolar pełni wyjątkową rolę w gospodarce światowej. Jest akceptowany niemal wszędzie, a według marcowego raportu Międzynarodowego Funduszu Walutowego, w czwartym kwartale ubiegłego roku prawie 62% światowych rezerw walutowych było utrzymywanych w dolarach. To oszałamiające 6,6 biliona dolarów - dwa razy więcej niż łączne zasoby unijnego euro, japońskiego jena i chińskiego renminbi.

Ponadto,

prawie 90% wszystkich transakcji walutowych odbywa się w dolarach, a ponad jedna trzecia światowego PKB jest generowana przez kraje i gospodarki, które są powiązane z dolarem.

Wszystko to dało gospodarce amerykańskiej niezwykłą dźwignię finansową i "niebotyczny przywilej" - termin ten został ukuty w 1965 roku przez francuskiego ministra finansów Valéry'ego Giscarda d'Esta, w odniesieniu do zdolności Ameryki do drukowania pieniędzy, wpływania na wycenę walut, finansowania deficytu i regulowania międzynarodowego zadłużenia w dolarach

.

Nie zapominajmy też, że Stany Zjednoczone mogą płacić za import z zagranicy, drukując po prostu więcej poszukiwanych dolarów i wprowadzając środki ekonomiczne, takie jak Quantitative Easing, które dewaluują dolara, dając USA dalszą przewagę handlową.

Artykuł Bloomberga z zeszłego roku dowodził, że Stany Zjednoczone właściwie uzbroiły dolara:

"Prawdziwą siłą dolara jest jego związek z programami sankcyjnymi. Ustawy takie jak International Emergency Economic Powers Act, Trading With the Enemy Act i Patriot Act pozwalają Waszyngtonowi na uzbrojenie przepływów płatniczych "

Pomimo tych wszystkich uprawnień transakcyjnych, dolar amerykański jest jednak kwestionowany na wszystkich frontach.

Chiny wielokrotnie lobbowały za nową walutą międzynarodową. Idealnie byłoby, gdyby juan zastąpił dolara, a Pekin pracuje nad umiędzynarodowieniem swojej waluty i zwiększeniem jej globalnej atrakcyjności. Rosja również stara się zmniejszyć swoją zależność od greenbacka, zwłaszcza w świetle nasilających się amerykańskich sankcji. Moskwa zwiększyła swoje rezerwy złota i zaangażowała się w energiczną kampanię dewolaryzacyjną, w tym w dwustronny program "ropa za towar" z Iranem, który ma wyeliminować wszystkie płatności w amerykańskiej walucie

.

Ministrowie spraw zagranicznych różnych krajów, w tym Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec, przedstawili niedawno własną propozycję obejścia dolara. Środek, zwany "SPV" lub Special Purpose Vehicle, jest międzykrajowym systemem barterowym, który działałby w euro i funtach szterlingach.

Oprócz konkurencyjnych walut globalnych, istnieje również cyfrowe zagrożenie dla dolara. Jesienią 2017 roku Christine Lagarde, dyrektor zarządzający Międzynarodowego Funduszu Walutowego, ostrzegła, że nie należy ignorować technologii blockchain i kryptowalut:

"Nie tak dawno temu niektórzy eksperci twierdzili, że komputery osobiste nigdy się nie przyjmą, a tablety będą używane tylko jako drogie tace do kawy. Myślę więc, że odrzucanie wirtualnych walut może nie być mądre".


Wzrost blockchain, torrent nowych cyfrowych pieniędzy i fala ICO były szybkie i wściekłe, skłaniając nawet krypto-sceptyków do przyznania, że wirtualne waluty mogą bardzo dobrze być pieniędzmi przyszłości. Zaledwie w zeszłym tygodniu Mark Mobius - współzałożyciel kultowej firmy inwestycyjnej Mobius Capital Partners, który wcześniej nazwał bitcoina "oszustwem" - oświadczył: "Wierzę, że bitcoin i inne waluty tego typu będą żyły i miały się dobrze". Z całkowitą kapitalizacją rynkową wynoszącą prawie 250 miliardów dolarów - bez pośrednika, z natychmiastowym rozliczeniem i akceptacją na całym świecie - waluty cybernetyczne mogą dramatycznie zmienić przyszłość pieniędzy, finansów i globalnych transakcji.

Być może największym zagrożeniem dla dolara amerykańskiego są jednak same Stany

Zjednoczone.

Jako posiadacz de facto rezerwowej waluty świata, rząd Stanów Zjednoczonych angażuje się w bezkarne pożyczanie i niekontrolowane wydatki,

co

doprowadziło do powstania ogromnej bańki zadłużenia federalnego. Mimo, że rząd przepuszcza 4 miliardy dolarów dziennie, utrzymuje się na powierzchni dzięki drukowaniu kolejnych zielonych banknotów. Jeśli jednak wojny handlowe, sankcje, protekcjonizm i niekontrolowane zadłużenie nadal będą skłaniać inne kraje do stosowania obejść i alternatywnych walut lokalnych, na horyzoncie może pojawić się wyniszczający kryzys dolara.

W 1944 roku amerykański sekretarz skarbu Henry Morgenthau otworzył konferencję w Bretton Woods następującym ostrzeżeniem:

"Widzieliśmy światową depresję w latach 30. Widzieliśmy, jak zaburzenia walutowe rozwijały się i rozprzestrzeniały z kraju do kraju, niszcząc podstawy międzynarodowego handlu i międzynarodowych inwestycji, a nawet międzynarodowej wiary. W ich następstwie widzieliśmy bezrobocie i nędzę - bezczynne narzędzia, zmarnowane bogactwo".

75 lat temu, kiedy świat zaczął tworzyć nowy system monetarny, Stany Zjednoczone posiadały większość światowego złota, co pomogło ustabilizować dolara, utrzymać inflację w ryzach i stworzyć stały schemat kursów

walutowych. W

ciągu tych trzech tygodni w górach New Hampshire 44 kraje uzgodniły, że wszystkie główne waluty będą w pełni wymienialne na

dolara

amerykańskiego, a dolar z kolei będzie powiązany z ceną złota, którego Stany Zjednoczone miały znacznie więcej niż jakikolwiek inny kraj na świecie.

A teraz, gdy dolar jest wspierany jedynie przez "pełną wiarę i kredyt" rządu USA, okaże się, czy "zaburzenia walutowe", "bezużyteczne narzędzia" i "nędza" powrócą.

Share this postFacebookTwitterLinkedInRelatedpostsA New Millennium of American Debt
2021-09-02When it Comes to Gold, Act-Don't React.
2021-08-25W tym tygodniu rozważ spróbowanie czegoś nowego
2021-08-19Wybieranie przedmiotów do wyboru dla zrównoważonego portfolio
2021-08-18Tutor czy nauczyciel, dobrze jest poprosić o pomoc
2021-08-11Siła kształcenia ustawicznego dla silniejszej przyszłości finansowej
2021-08-11